sobota, 18 czerwca 2016

detox - dzień 4

Podobno koktajl czwartego dnia miał być niezdatny do picia, a mi smakował bardzo! Jestem jakaś dziwna? :D W dalszym ciągu wszystko ze mną ok, tylko ciągle chce mi się jeść i mimo że piję ogromne ilości wody - wciąż chce mi się pić! Dawno nie jadłam selera naciowego, jest pycha! Chrupałam cały wieczór :P
Centymetry lecą na pewno bo czuję to choćby po ubraniach, ale wytrwale się nie mierzę :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz