wtorek, 21 czerwca 2016

detox - dzień 6, 7 i 8

Koktajle pyszne, ja coraz lżejsza, chyba żołądek mi się kurczy na maxa bo nie czuję już wilczego głodu i daję radę bez problemu. Tylko wącham wszystko jak jakaś jedzeniowa narkomanka - chleb, kiełbasę, ser... :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz