środa, 18 czerwca 2014

perfect wednesday!

Środa to dla mnie taka "niedziela normalnego wyjadacza chleba", to mój drugi i ostatni dzień wolny w tygodniu, bo już jutro, w czwartek zaczynam kolejny tydzień pracy. Środa to też jedyny wspólny dzień wolny z Love, więc co tydzień staramy się spędzać go wyjątkowo.
Dziś pogoda przeszła moje najśmielsze oczekiwania: 23 stopnie!!! Wybraliśmy się więc na dłuuugi spacer po dublińskim Phoenix Parku, było cudnie! Słońce, śpiew ptaków, zapach lata w powietrzu, jak niewiele potrzeba mi do pełni szczęścia - zaledwie jakieś 12 kilometrów marszu w pełnym słońcu :)


Pozdrawiam ciepło - Maciejkowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz