czwartek, 16 czerwca 2016

detox - dzień 2

Eee, nie jest wcale tak źle na tym detoxie :P Co prawda przez cały dzień chodziłam głodna i podgryzałam pestki słonecznika kiedy się tylko dało, ale za to jakoś tak lekko się czuję. A popołudniowe jajko na twardo bez soli smakowało mi jak nigdy :D
Ciężko cokolwiek powiedzieć po zaledwie dwóch dniach, ale poza lekkim bólem głowy nic szczególnego się ze mną nie dzieje. Śpię dobrze, sikam co chwila i wypróżniam się na zielono.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz